[...] w pracy , a wiadomo czy rvcha prywatnie ? może tam człowiek dramat przeżywa w 4 ścianach BJS sporo gadał ... można powiedzieć że wręcz szczekał czego to on by nie zrobił i jak to by się nie zachował przechwalał się niczym Stefek Burczymucha że on to do ostatniego tchu że żadna kontuzja żaden uraz że on jak lew ... krytykował na przykład Dubois [...]
No to ogólnie Prosiak, może z czasem będzie lepiej. Początki zawsze są ciężkie. U mnie na początku przy obróbce drewna też było lipnie, szef dawał do jakichś mniejszych zleceń, a potem jak nabrałem wprawy to do mnie w październiku dzwonił czy bym nie przyjechał i jeszcze coś porobił, bo już wtedy zaczynałem rok akademicki. Tak samo na doktoracie, [...]
[...] gdzie najemcy mają problem, już nie mówiąc o kiepskim prawie sprzyjającym lokatorom (gdzie patusy nie chcą się wynieść) i ceny najmu też poszły w dół. Zwrot kawalerki to jakieś 20 lat wynajmowania. Czyli mamy 2-krotny zysk po 20 latach. Złoto patrząc na kurs z 2001 roku poszło o jakieś 6,5 razy (270 dolarów za uncję w 2001 roku, 1800 dolarów [...]
[...] gdzie najemcy mają problem, już nie mówiąc o kiepskim prawie sprzyjającym lokatorom (gdzie patusy nie chcą się wynieść) i ceny najmu też poszły w dół. Zwrot kawalerki to jakieś 20 lat wynajmowania. Czyli mamy 2-krotny zysk po 20 latach. Złoto patrząc na kurs z 2001 roku poszło o jakieś 6,5 razy (270 dolarów za uncję w 2001 roku, 1800 dolarów [...]
i weekend zaraz mata jakiś weekend ? kvrwa tygodnie lecą jak dni oby było warto oby ja robie jutro ... w niedzielę to jak Bóg zdarzy coraz puściej w spamie mam nadzieję że to ze względu na pogodę na czas tylko , że nikt nie opuścił towarzystwa chociaż czuję że różnie może być
Szpilka ma o tyle dobrze dla niego, że ma wyrobione nazwisko i jest popularny. Bo bez tego to by u niego słabo było jedynie jakieś czyszczenie kibli czy tam zamiatanie ulicy. Imo Szpilce jakaś psychoterapeuta by się przydał, bo w podświadomości to siedzi, że trzyma ręce na jajach. Teraz większość sportowców ma psychologów sportowych typu [...]
No wcześniej za bardzo nie było okazji, bo ta to na jakichś innych zasadach i otworzyli dopiero teraz jak siłownie (bo oni z tej europejskiej mają swój własny obiekt, zamiast ćwiczeń na wynajmowanych salach gimnastycznych), a szermierka japońska była w szkołach na wynajmowanych salach gimnastycznych, więc japońska była otwarta. Zresztą w tym [...]
No może trzeba było, ale ja mam problem z niektórymi ludźmi. W sensie wolę jak kto otwarcie jest przeciwko i potem jakoś łatwiej mi go wyjaśnić, a taki co jest wkurzający, ale nie otwarcie wrogi, no to tak mam opory. Ten chłop z jednej strony cwaniak, a z drugiej nieraz mnie tam odwiózł po treningu jak akurat był i ogólnie takie mieszaną opinię [...]
A to ty Pilek wujkiem jesteś. No i jak tam siostrzeniec się sprawuje. No ja jeszcze wujkiem nie jestem i raczej się na to nie zanosi by mój brat zrobił jakiejś dziecko, bo ponad rok temu się z jedną rozstał. Bycie wujkiem poważne sprawa hehe. Jak jest socjopatą to da się leczyć z psychopatią gorzej. Ja się ostatnio bardziej na karierze niż na [...]
z tego to chleba nie będzie np: treningi ty się za robote weź a nie się pierdołami zajmujesz albo... szpadlem byśmy pokopał też byś se po trenował i klasyka ... jak masz za dużo siły to weź se nadgodziny a nie czas marnujesz nauka (to wręcz jakbyś robił coś nieprzyzwoitego podobnie z czytaniem) trzeba się było uczyć jak był czas teraz siedzę [...]
kvrwa co za dzień dopiero z robotą ruszyliśmy ... przygotowanie dzisiaj było takie że musiałem proszki wziąć bo mnie we łebie zaczęło łupać kvrwa mam dwie lewe ręce do roboty zero talentów a leniwy jestem jak jak locha Karyna za to nawyki mam hrabiowskie no słabo to wygląda słabo żebym jakiś spadek dostał albo w tota wygrał
Zauroczony byłem tyle razy, że ho ho. No i dzięki temu wiadomo, że nie ma tej jedynej, więc nie przejmuje jak jakaś dvpa mi odmówi, albo nie da, bo są inne. Co do zakochania to nigdy nie byłem na tyle zakochany, żebym był napalony tylko i wyłącznie na jedną laskę i nawet jakby mi odmówiła to były koniec świata, zawsze wiedziałem, że po jakimś [...]
takich jak "chłopaki nie płaczą" ? bo o polskie Ci chodzi komedie ta ? a propos dobrych komedii polskich to Jerzy Janeczek nie żyje , niezapomniany Witia z "Samych Swoich" jak ten czas szybko zapyerdala no naprawdę szczerze zaskoczony byłem ... taki młody chłopak ... potem ruszyłem głową i kurde kiedy to było kręcone , prawie 80 lat miał a w [...]
Ty powinieneś być myślicielem, który se żyje z dnia na dzień i ludzie mu coś do jedzenia przyniosą, a to trochę pieniędzy dadzą itp jak na filmach rozumiesz no rozumim ... taki lepszy lump znaczy się ... no może to nawet i fajnie by było tylko co ja bym mógł "wymyślać" jako taki "myśliciel" , no bo przecież czymś bym musiał błysnąć żeby ludzie [...]
Ta pierwsza z filmiku to ze 15 lat mniej po makijażu. Z babą to chyba na basem trzeba na pierwszą randkę iść, jak taka niespodziankę potrafi zrobić. Jednak ta przy kości nawet po umalowaniu mi nie pasowała. A podobają wam się umięśnione laski typu z w miarę spoko bicepsem. Nie jakieś takie typu Agata Wróbel, ale szczupłe ale mają trochę mięśnia, a [...]
[...] jestem "stary" w sumie , zajęty swoimi sprawami , ty myślisz że ja mam czas śledzić internety i najnowsze trendy w tematach przeróżnych ? ja nawet nie wiedziałem że istnieją jakieś Red Pile Black Pile incele simpy itd. (kiedyś to po prostu był oferma) wszystko się dowiedziałem od Ciebie tutej na forum i te cały rozważania o babach ... kiedyś [...]
[...] przez wiarę przez pół dekady no to sam sobie jest winien jeśli ktoś się chce wieszać ciąć czy rozpijać przez babe albo brać krowę z cielakiem no cóż jego wola ... (jak powiedział ksiądz profesor Michał Heller człowiek dostał ten wielki dar od Boga że może być głupi , reszta natury musi działać racjonalnie) ja sobie odpowiedziałem na [...]
Ostatnio fajną paste znalazłem o Smarzowskim. Gość mnie trochę denerwuje, że wszystko widzi w ciemnych barwach i trochę przerysowuje rzeczywistość. Wiadomo, jakoś super nie jest, ale jakby było tak jak w filmie Smarzowskiego to pewnie ilość samobójstw w Polsce ze 100 razy by skoczyła. Oto pasta: "Smarzowski przynudza. Te same mordy w tych samych [...]
[...] rektorskie wleciało, ale czasu ze znajomymi za bardzo nie spędzałem jedynie od czasu do czasu. Trochę też grałem na komputerze, choć bywało, że i z miesiąc nie grałem jak nie było czasu. Takiego życia studenckiego to nie zaznałem, nie imprezowałem i nie przeleciałem nie wiadomo ile panienek, ale za to teraz jest spoko na uczelni co robię. [...]